[1] 
[ 5201 ] Wyświetleń artykułu 
Autor:
Pamiętacie budki telefoniczne albo stare telefony stacjonarne, w których numery do najbliższych dosłownie „wykręcaliśmy” za pośrednictwem przytwierdzonej do aparatu korbki? Dziś telefon nie tylko służy do kontaktu z bliskimi i przyjaciółmi, ale to także nasz własny, niepowtarzalny asystent! Nieodłączny towarzysz każdej podróży, kronikarz, osobisty trener personalny, fotograf czy niania dla naszych dzieci. Dzięki nieograniczonym możliwościom jakie dają nam zewnętrzne aplikacje nasz telefon może stać się istnym centrum dowodzenia gdziekolwiek jesteśmy. Osobiście nie mogę się bez nich funkcjonować – jednych używam codziennie, innych raz na jakiś czas, a jeszcze inne trzymam, bo „mogą kiedyś się przydać”.
Jedzenie
1. Pyszne.pl
Lodówka pusta, a do sklepu za daleko? Pyszne.pl to aplikacja, bez której ciężko się obejść. Możesz zamówić swoje ulubione jedzenie z dostawą, szybko i wygodnie gdziekolwiek jesteś: w drodze do domu, w fotelu przed telewizorem czy na imprezie z przyjaciółmi.
2.UberEats
Aplikacja ta ma jeden, ogromny plus: dowozi jedzenie z restauracji, które nie mają własnego dostawcy, a trasę jakie nasze zamówienie przebywa możemy śledzić na bieżąco. Jednak minusów jest o wiele więcej.. Kiedy w pobliżu nie ma wolnego kierowcy, dostawa może się wydłużyć, co skutkuje dostarczeniem zimnego jedzenia.
Istnieje wiele alternatyw dla aplikacji wymienionej powyżej, takie jak Pizzaportal.pl, Glodny.pl, Mniam czy Daily jednak ja, szczerze i świadomie polecam Pyszne.pl za szybką obsługę, łatwość poruszania się po aplikacji czy pomoc techniczną.
A co jeśli nie chcemy gotowych dań? Oczywiście wychodzimy do sklepu.
3. Listonic
Dlaczego akurat Listonic? To proste, aplikacja ta umożliwia nie tylko tworzenie list zakupów i udostępnia przykładowe schematy (pod nimi, znajdziemy też porady dotyczące gotowania, pomagające wybrać oraz łączyć składniki) możemy również gotową listę wyeksportować i wysłać mailem czy sms. (Ciekawostka: twórcy pracują nad nowym system, który będzie uczył się zachowań użytkownika oraz podpowiadał ciekawe rzeczy, na podstawie historii zakupów.)
Listonic skradł moje serce dawno temu, jednak po modernizacji wyglądu jest niezastąpiony. Dzięki łatwości poruszania się po aplikacji, intuicyjnym menu i podpowiedziach, każdy odnajdzie się w produktach.
4. Zdrowe zakupy
Idealne rozwiązanie dla wszystkich fanatyków zdrowego jedzenia, bez chemii czy dodatków. Nie należę do osób czytających każdą etykietę ale jeśli widzę nowy, jeszcze nie wypróbowany produkt, bez wahania sięgam po tą aplikacje. Dzięki niej, możemy za pomocą skanera produktu dowiedzieć się o tym jakie E-składniki on posiada oraz jak one wpływają na Twój organizm. Jeżeli chcesz wiedzieć co jesz, to od razu zabierz się do jej testowania. (w środku znajdziesz funkcjonalne emotikony, które ułatwią wybór pomiędzy chipsami a chrupkami kukurydzianymi)
No dobrze mamy już produkty i co dalej? Szukamy przepisu w babcinych wielkich książkach kucharskich? Otóż nie! Z pomocą rusza:
5. Przepisy.pl
Wpisując w Google „przepis na krem ze szparagów” wyskakuję niezliczona ilość propozycji, możemy przeglądać je godzinami.
Aplikacja Przepisy.pl posiada tysiące sprawdzonych przez szefów kuchni przepisów czy porad.
Nie ma sobie równych, każde danie wychodzi bezbłędnie (oczywiście jeśli my, nie dodamy o szklankę mąki za dużo, czy cukru na oko 🙂 ) Dodatkowo mamy możliwość sprawdzenia miar i wag produktów.
Dla aktywnych
(Szczerze przyznam, długo zastanawiałam się nad tym punktem istnieję wiele aplikacji do zliczania kalorii czy pilnowania diety, każda ma coś w sobie, czego nie ma druga i wszystko zależy od potrzeb konsumenta) Jednak polecę tą, z której najczęściej korzystam tylko ze względu na jej prostotę:
6. FatSecret
Aplikacja pozwala na dobranie indywidualnego celu i określenia go w czasie. Na stronie głównej, widzimy podgląd aktualnego stanu spożytych kalorii i tych, które spaliliśmy poprzez wybrane aktywności. Możemy również podejrzeć, jak w skali dnia lub dłuższej wygląda bilans wartości odżywczych, które powinny znaleźć się w dobrze zbilansowanej diecie. Co więcej, aplikacja pozwala wygenerować raport, który otrzymamy na adres mailowy w formacie PDF.
(Dla mniej wymagających sprawdzi się aplikacja EatFit)
7. Kcalmar
Dlaczego ta aplikacja znalazła się na tej liście? Za wygląd i możliwość wyboru diety. (Przepisy też ma smaczne) Aplikacja proponuje nam dietę i podaje jej autora, dzięki czemu wirtualny dietetyk staje się wiarygodniejszy w oczach użytkownika. Plan diety uzupełniają przepisy na zawarte w nim dania i możliwość wygenerowania listy zakupów na najbliższy tydzień.
8. Endomondo
Zdecydowanie najpopularniejsza. Idealnie sprawdzi się nie tylko w czasie biegania i jazdy na rowerze, ale również podczas innych aktywności fizycznych. Aplikacja dostarcza użytkownikowi podstawowych informacji o aktywności fizycznej. Dzięki skrupulatnemu zestawieniu danych, użytkownik może na bieżąco analizować swoje rezultaty i udostępniać je za pośrednictwem serwisów społecznościowych. Dla alternatywy mogę zaproponować Runkeeper
czy Strava
(nie zasnę jednak jeśli nie podam Wam jeszcze jednej aplikacji mianowicie Nike+ GPS, z tą aplikacją zintegrowany jest serwis Nikeplus.com, co pozwala rzucać wyzwania innym użytkownikom i rywalizować z nimi na różnej płaszczyźnie, przebiegniesz więcej niż Twój sąsiad? 🙂 )
9. Workout Trainer
to nietypowa aplikacja, która nie tylko pozwoli analizować rezultaty, ale również krok po kroku wytłumaczy, jak wykonywać najpopularniejsze ćwiczenia. Oczywiście, postępy treningowe można na bieżąco śledzić w dzienniku. Ponadto Workout Trainer oferuje specjalne programy treningowe, które pozwolą rozwijać konkretne grupy mięśniowe.
Ćwiczenia w domu nie dają rezultatów? Chcesz kupić karnet na siłownie? Poszukajmy zniżek!
E-zakupy
10. Groupon
Wiele osób ma obawy co do takich rozwiązań lecz ja jestem na 100% TAK. Chociaż w Polsce Groupon nie ma sobie równych dalej wiele osób boi się z niego korzystać. Aplikacja ta naprawdę pozwala znaleźć ciekawe oferty i przy tym zaoszczędzić.
11. Allegro
Myślę, że nie muszę nikomu przedstawiać Polskiej alternatywy E-bay’a.
12. OLX.pl (dawniej Tablica.pl)
Sprzedawaj, kupuj, wymieniaj. Dużym plusem aplikacji jest fakt, że nie pobiera ona prowizji przy małych ogłoszeniach. A sprzedających jak i kategorii produktów jest naprawdę sporo (aplikacja należy do grupy allegro)
13. Zalando
Aplikacja nie tylko dla pań. Jeśli zależy nam na wielu markach w jednym miejscu, koniec z pobieraniem indywidualnych aplikacji każdej marki!
14. Polskie Marki 2.0
Podchodzę do tej aplikacji z dystansem, została wykonana bardzo minimalistycznie. Jednak dla osób, których interesują produkty tylko wyprodukowane w Polsce jest idealna.
Lista ta nie może się obejść bez mojego faworyta:
15. Stocard
Jest to aplikacja umożliwiająca przetrzymywanie kart lojalnościowych. Koniec z portfelem obciążonym przez niezliczoną ilość plastikowych kart! Marnowałam czas, stojąc przy kasie i szukając odpowiedniej karty dla danej firmy, na szczęście Stocard wyciągnął do mnie rękę, moja portmonetka może już swobodnie oddychać!
W tym artykule poznaliście przydatne aplikacje w trzech kategoriach. Spokojnie nie martwcie się cykl „aplikacje na telefon” będzie kontynuowany i z chęcią podzielę się z Wami ciekawymi aplikacjami.
Aby zobaczyć oryginalne zdjęcia, kliknij tutaj:
Ciekawe propozycje. O wielu z nich słyszymy po raz pierwszy.